Jesień to czas, kiedy najczęściej rozpoczynamy walkę z różnymi niedoskonałościami naszej skóry. To właśnie teraz, przy mniejszym nasłonecznieniu, niższych temperaturach możemy rozpocząć procesy leczenia skóry problematycznej czy walkę ze zmarszczkami. W najbliższym czasie zajmiemy się wszystkimi tymi obszarami, dzisiaj natomiast pod kosmetyczną lupę bierzemy przebarwienia.
Jak się już pojawiają, to mnożą się w błyskawicznym tempie. Boryka się z nimi około 35% trzydziestolatek i aż 90% kobiet po 50. roku życia. Wypryski, piegi, przebarwienia posłoneczne. Czasami nie mamy wpływu na ich pojawienie się, czasami zaś same jesteśmy sobie winne. Niezależnie od przyczyn ich powstawania, możemy sobie z nimi poradzić. Jak? Regularną i przemyślaną terapią.
Co to są przebarwienia?
Przebarwienia to zmiany kolorytu skóry danej osoby, powstałe na skutek nierównomiernego gromadzenia się melaniny w komórkach. Powstają one w wyniku bardzo różnych czynników. Czasami ich pojawienie się jest od nas niezależne:
- pojawianie się przebarwień może być warunkowane genetycznie
- przebawienia mogą pojawiać się jako skutek uboczny zaburzeń endokrynologicznych (niedoczynność/nadczynność tarczycy, choroba Hashimoto)
- schorzenia układowe (choroba Addisona, hemochromatoza).
Czasami zaś jest silnie związane z naszym trybem życia:
- na przebarwienia wpływ mają zaburzenia hormonalne (antykoncepcja, menopauza, ciążą)
- przyjmowanie niektórych leków również może sprzyjać przebarwieniu (przeciwbólowych, barbiturany, sulfonamidy, tetracykliny, fenotiazyny)
- promieniowanie UV również jest jednym z ważniejszych czynników sprzyjających pojawieniu się przebarwień.
Przebarwienia – typy i sposoby leczenia
Przebarwienia pojawiają się z bardzo różnych powodów, czasami nie mamy na nie wpływu, natomiast prawdą jest, że często pomagamy im się rozwijać. Robimy to nie dbając odpowiednio o skórę, lekceważąc konieczność ochrony przeciwsłonecznej, przedawkowując leki przeciwbólowe. Przebarwienia można podzielić na:
- piegi
- przebawienia polekowe
- przebarwienia pozapalne: najczęściej są one następstwem wcześniej przebytego trądziku, łuszczycy, atopowego zapalenia skóry. Mogą się one także pojawiać w wyniku powikłań po leczeniu peelingami chemicznymi albo zabiegami laserowymi. Trzeba tutaj zaznaczyć, że przyczyną tych problemów jest najczęściej nieodpowiednia pielęgnacja po tych zabiegach. Nie bez przyczyny nieustannie powtarzamy, jak bardzo trzeba przed promieniowaniem słonecznym chronić skórę po kwasach lub laserze.
- przebarwienia posłoneczne: wynikające przede wszystkim ze zbyt dużej ekspozycji na słońce w połączeniu z nieodpowiednią (najczęściej zbyt małą) ochroną przeciwsłoneczną.
W zależności od przyczyn, obszaru i zakresu występowania przebarwień, możemy zaproponować różne metody leczenia. W przypadku leczenia przebawień pozapalnych najczęściej wykorzystuje się peelingi chemiczne (np. TCA) oraz zabieg dermapen. Głębokie działanie peelingu, wyciszanie stanów zapalnych z pomocą kwasów, a także mechaniczne uszkadzanie naskórka i usuwanie zewnętrznych warstw skóry za pomocą zabiegu dermapen, skutecznie pomagają z walce z przebarwieniami. Skuteczną metodą leczenia jest również laseroterapia. Wynika to przede wszystkim z tego, że melanina ma szerokie spektrum pochłaniania światła. Do tych wszystkich zabiegów dodać można również – w domowej pielęgnacji – kremy rozjaśniające, dedykowane skórze problematycznej.
Jak leczyć przebarwienia?
Niezależnie od tego, czy do leczenia przebarwień wybierzemy kwasy, laser czy dermapen, zabiegi te należy wykonywać regularnie. W leczeniu skóry problematycznej, „skażonej” przebarwieniami, koniecznością jest przeprowadzenie serii zabiegów. Bardzo często – szczególnie przy rozwiniętych stanach zapalnych – pierwsze zabiegi mogą nie przynosić spektakularnych i widocznych efektów. W takiej sytuacji należy uzbroić się w cierpliwość. Jedna skóra potrzebuje 2 zabiegów, inna 6, a jeszcze inna wymaga serii zabiegów prowadzonych przez kilka miesięcy. Warto jednak konsekwentnie przejść przez całą serię. Jeśli, zniechęcone brakiem efektów, przerwiemy terapię, zmienimy kosmetologa i gabinet, to najpewniej cały proces trzeba będzie rozpocząć od nowa.
Rozpoczęcie terapii warto jednak poprzedzić konsultacją ze specjalistą, w celu rozpoznania problemu i ustalenia konkretnego planu działania. Warto korzystać tutaj z terapii kojarzonych, opierających się na połączeniu różnych metod. Żeby leczenie miało prawo się udać, nie możemy się rozstawać z kremem z filtrem przez cały rok. Ochrona przeciwsłoneczna w leczeniu przebarwień jest po prostu koniecznością.